Stylizacja: black & white

W bieli ponoć zawsze dobrze i świeżo się wygląda.
Czerń z kolei jest elegancka 
i ponadczasowa.  

Wiem, że zestawy monochromatyczne często się powtarzają na tym blogu, ale lalki 'dostojnieją' w takiej kolorystyce, i to, mam nadzieję, mnie usprawiedliwia. 
Niezwykle w tym zestawie wygląda Fleur, którą pierwszy raz ubieram w taką kolorystykę.

Prosta, biała sukienka ma wstawkę z drobnej czarno-białej krateczki.

Czarna marynarka ma chanelowski krój bez kołnierza.

Do tego mała pikowana torebka na łańcuszku et ... voilà!

Nic dodać, nić ująć albo jakby powiedziała sama Coco Chanel: mniej znaczy więcej.

Dane techniczne: 

sukienka: tkanina poliestrowa, marynarka: czarny trykot,
torebka: cienka tkanina z wytłoczonym pikowaniem i łańcuszek.

Spotkanie lalkowe w Poznaniu luty 2016

I znowu się stało i bardzo dobrze, że się stało. Spotkanie lalkowe w Poznaniu.
Było nas trzy i pół sztuki:  dwie Magdy, ja i moje nie za duże dziecko.
W spotkaniu wzięły udział m.in. Barbie (w tym reprodukcja Picnic Set - boska!), Fleurki, Monsterka, EAH, Moxie Girlz,
Wee 3 Friends, Jolina i Nancy (ta ostatnia nie załapała się na zdjęcie).
Jak dobrze się tak spotkać i podładować baterie!
Mam nadzieję, że Madmadzi udało się zrobić więcej udanych zdjęć, bo mnie się ręka trzęsła
od ciągnięcia za rękaw przez najmłodszą uczestniczkę spotkania :-)