04 grudnia 2016

Stylizacja - parka z shopper bag



Młodzieżowe zjawisko drelichowej zielonoburej kurtki - parki intryguje mnie już prawie trzy lata...

Parka zalała uliczną modę i cieszy się niesłabnącą popularnością, choć sam fason kurtki nie jest żadną rewelacją. Ba, to jeden z najsmutniejszych ulicznych okryć ostatnich lat. Jedynym ostatnio ulepszeniem jest wszywanie w kaptur pluszowe różowe podbicie, które trochę kurtkę ożywia.
Ta kurtka z charakterystycznym pęknięciem na tyle od razu skojarzyła mi się z budową konika polnego Filipa, bohatera bajki Pszczółka Maja :-)


Nastolatki wyjątkowo upodobały sobie ten fason. Młodej cerze i figurze nie straszny jednak ani workowaty fason ani burozielony kolor kurtki, stąd tyle klonów takiej stylizacji na ulicach: parka + czarne legginsy ze sportowym obuwiem + czarna shopperka. Nie spotkałam jeszcze takiego zestawienia na kobiecie powyżej 30 roku życia :-)


I choć fason i kolor parki mi się nie podobają to jednak towarzyszą mi codziennie w ulicznym tłumie pieszych
i gdzieś tam musiały zostawić swój modowy ślad skoro zdecydowałam się taką stylizację przywołać i pokazać
ją w skali 1:6 :-)










Dane techniczne: gruba zielona tkanina, różowy trykot, koralik: legginsy od Made to move, adidaski no name.