Bajka
Vaiana. Skarb oceanu to całkiem sympatyczna opowieść w stylu
girl power o młodej polinezyjskiej 16-latce, która wyrusza w podróż, by uratować swoją wyspę przed ekologiczną zagładą. W podróży towarzyszy jej półbóg Maui, sympatycznie zarozumiały i monstrualnie wytatuowany Celem wyprawy jej zwrócenie Te Fiti (matce ziemi) jej serca, które łobuz Maui skradł jej wiele pokoleń wcześniej i wrzucił do oceanu.
Bajka, jak w zasadzie wszystkie ostatnie disneyowskie produkcje, oparta jest na musicalu (w polskim dubbingu jako Maui rewelacyjny Igor Kwiatkowski, posłuchajcie jego piosenki
Drobnostka oraz piosenki
Błyszczeć śpiewanej przez Maleńczuka!).
Lalki, które już się na licencji sprzedaje, w zasadzie wiernie oddają budowę samej Vaiany, mocno zbudowanej,
o szerszych biodrach i solidnych łydkach.
Ja stylizacji podałam lalkę Janet z serii Wee 3 Friends.
Tylko moja córka regularnie pyta, dlaczego Dora ma sukienkę Vaiany... :-)
Nurtuje mnie jeszcze jedno. Dlaczego w innych krajach główna bohaterka nosi imię Moana???