10 listopada 2017

Nancy - ludowy strój rumuński

Przyznaję, że ten strój jest luźną interpretacją tego, jak wyobrażam sobie ludowy strój rumuński.
Chciałam przede wszystkim oddać urok płóciennych koszul misternie haftowanych haftem krzyżykowym,
charakterystycznymi chwastami i bogato zdobionych fartuchów w damskim stroju.

Wykorzystałam  płócienną bawełnę do uszycia koszuli. Haft jest maszynowy (nieregularny zygzak wydał się najbardziej podobny do haftu krzyżykowego).
Na fartuszek (w stroju rumuńskim często wiązało się dwa fartuchy - jeden z przodu, drugi z tyłu)
nie żałowałam taśm i koronek, by jak najbardziej oddać bogactwo zdobień tej części garderoby.
Spódnica jest tu tylko tłem do wyeksponowania pozostałych elementów.

Chwasty na koszuli kształtem przypominają też gałganki tzw. mărţişor, które podarowuje się w Rumunii na początku marca, podobnie zresztą jak w Bułgarii martenice, symbolizujące pożegnanie zimy i powitanie wiosny.

Pamiętam pięknie haftowane obrusy i bieżniki z krajów ówczesnego bloku komunistycznego kupowane w latach 80. Jeden bieżnik z Rumunii długo używałam, aż niestety, niedawno, rozpadł się na kawałeczki...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz