Post będzie poświęcony
dwóm lalkom nabytym w magicznym na owe czasy sklepie sieci Pewex i cudownie zachowanym
w piwnicznym kartonie (czytaj tutaj).
Dziecko to Barbie
Baby Fashion (nr katalogowy 4690).
Być może nie
udałoby mi się tego ustalić gdyby nie zachowana książeczka z lat 90*.
Malec stracił w
międzyczasie kurteczkę, natomiast reszta garderoby zachowała się doskonałym
stanie.
Maluch siedzi na kolanach Barbie Fashion Play z 1986 roku (na plecach: Mattel Inc. Philippines 1966).
Maluch siedzi na kolanach Barbie Fashion Play z 1986 roku (na plecach: Mattel Inc. Philippines 1966).
Barbie była
odziana w żółty połyskujący kombinezon z krótkimi rękawkami i nogawkami,
niebiesko-czerwoną szarfę i żółte klapeczki. Z tego kompletu zachowała się szarfa
i klapki. Planowałam odtworzyć połyskujący kombinezon, ale dotąd nie znalazłam
stosownej tkaniny, dlatego ubrałam lalkę w coś innego, ale w podobnym kolorze.
Sam fason kombinezonu to taka trochę zmora mody lat 80 i 90. Ciekawe, czy wtedy
podobał mi się
ten strój i dlaczego nie wybrałam lalki w sukience?
ten strój i dlaczego nie wybrałam lalki w sukience?
Na polskich blogach
pojawia się informacja, że na nogach lalek z tej serii pojawiają się z biegiem
lat białe przebarwienia. Z radością zauważam, że moja lalka ma nogi ma jak
marzenie, a i ogólnie jest w bardzo dobrej kondycji.
Obie lalki długo czekały na prezentację, ale może warto było poczekać do czasu aż powstały te miniaturowe kredki i sam pomysł na familijną sesję :-)
Kredki to taki pierwszy krok w stronę wykonywania akcesoriów we własnym zakresie. Są absolutnie urocze :-)
http://venusinbox.blogspot.com/2014/02/lalki-fashion-play-i-ich-identyfikacja.html
http://lalkikolekcjonerskie.blogspot.com/2014/08/barbie-fashion-play-loisirs-1986-pilnie.html
* Atrybucja na podstawie katalogu:
Śliczne laleczki i w jakim wspaniałym stanie się zachowały! Uwielbiam takie zachomikowane zabawki z dawnych lat! :) Czapeczka malucha jest urocza! A te kredki są świetne! Czy one są wykonane z wykałaczek? Wyglądają tak autentycznie, a kolorowe grafity wydają się być prawdziwe :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńWitaj , nominowałam Cię do nagrody Liebster Award :) po więcej informacji zapraszam na blog :D
OdpowiedzUsuń